Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2
lipca
19
Przyporządkowane do (Klasztor Sankt Marienthal, Ostritz, PONTES, euroregion) traduction.polonais 19-07-2007

Za mną dziś już spotkanie z naszym stowarzyszeniem partnerskim “Wir°My” , w czasie którego omawialiśmy ostatnie przygotowania do rajdu w Görlitz-Zgorzelcu, wizytę w Neissegalerie oraz rozdawanie broszur, któremu towarzyszyło stałe pytanie: „Czy to Pani jest tą Francuzką z gazety?”. Teraz wreszcie mogą usiąść i porozmawiać z młodym trenerem komunikacji, Jörgiem Heidigiem. Jörg ukończył psychologię komunikacji, a obecnie wchodzi w skład teamu Instytutu komunikacji, informacji i kultury w Görlitz.

Rebecca, moja pierwsza gospodyni z Grosshennersdorfu, poradziła mi, bym spotkała się z tym młodym intelektualistą, jako że pisze on właśnie doktorat o tym, jak Niemcy, Polacy i Czesi oceniają siebie nawzajem, a jak oceniają samych siebie. Po piętnaście, dwadzieścia osób z każdej narodowości weźmie udział w badaniach i na tej podstawie zostanie określony sposób postrzegania siebie nawzajem w euroregionie Nysa. „Chciałbym, żeby dzięki mojej pracy ludzie lepiej się rozumieli, żeby komunikacja między trzema narodowościami stała się łatwiejsza” – mówi Jörg Heidig. „W tej chwili istnieje wiele projektów bazujących na współpracy, ale są one nadal bardziej narzucone z góry niż spontaniczne.”

Na razie Jörg jest na początku etapu badawczego swojej pracy, bada, jak Niemcy postrzegają siebie samych, a jak Polaków i Czechów. ”Napotyka się wciąż te same, stare stereotypy, według których oba narody są biedne, ale i ciepłe i gościnne. Wielu Niemców uważa siebie za bliższych Czechom niż Polakom. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że Czesi przez długi czas żyli w sferze niemieckojęzycznych wpływów kulturowych” – twierdzi Jörg.

Z pierwszych rozmów Jörga wynika, że wstąpienie Polski i Republiki Czeskiej do Unii Europejskiej w maju 2004 roku przyjmowane jest z mieszanymi uczuciami. „Jedni cieszą się, że od momentu rozszerzenia Unii nie mieszkają już na „peryferiach” Europy, inni natomiast obawiają się zwiększenia przestępczości, przemytu narkotyków i częstszych kradzieży samochodów.” A na pytanie czy któregoś dnia zniknie granica, ludzie odpowiadają często, że nie, bo i tak zawsze pozostanie bariera językowa…



2 komentarzy do "Wiele uprzedzeń z założenia"
de hugo 25. lipiec 2007 15:06

„ wo ist nur dieser blöder grenzübergang?“ (Charlotte)

eine durchaus problematische sippe eingeborener
sie heissen miller , tucholsky oder wieczorek
dennoch ist es nicht klar erkennbar, ob sie östlich oder westlich angesiedelt
und … ob sie es wahrhaben oder nicht,
sind sie tausendfach verwandt, tausendfach verschwägert.
selbst das west-wort „grenze“ ist östlichem ursprungs
……….
und nun,
kommt der frische wirbelwind ,
einer unvoreingenommenen
und sucht jene vielfach erwähnte grenze
und ich hoffe,
sie findet nur liebenswertes
und vielleicht noch den langsam verschwindenden schatten
einer vergangenen dunklen wolke

fr hervé 4. sierpień 2007 23:54

La bière polonaise te rend prolixe “aujourd’hui” 19/07/07.

Proszę zostawić komentarz.
Nazwisko: 
Email: 
URL: 
Państwa komentarz: 

  • Suche



Wesołe nawołanie o datki


  • Der Weg


    Karte

  • Véloblog empfehlen