Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2Bild 2

Fasada szkoły przykuła moją uwagę: „Friedenschule”, czyli szkoła pokoju, głosi wielki napis. Widać też szyld: pilny uczeń pochyla się nad zeszytem w kolorach niemieckich oraz polskich.

Dowiaduję się, że dyskusje na temat zmiany DDR-owskiej nazwy szkoły są już w toku. Decyzja powinna być podjęta przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego, ale tydzień przez rzeczoną datą nie zapowiedziano jeszcze żadnej zmiany.

Przedsięwzięcie, które na pozór wydaje się kooperacją polsko-niemiecką, ma tak naprawdę zupełnie inną historię. Jest to „Gesamtschule”, szkoła do której wspólnie uczęszczają uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum, która od 1993 do 2006 roku gościła również polskich uczniów z pobliskich gmin, by mogli przygotować się do niemieckiej matury („Abitur”). Dziś nie ma wystarczającej liczby dzieci w Gartz, by zapełnić klasę licealną, więc projekt zamarł. Przejściowo?



1 komentarz do "Czy zostawić szkołę w spokoju?"
fr Frank J. 24. sierpień 2007 12:11

Es heisst überigens “Made in GDR”… ;)

fr hervé 24. sierpień 2007 23:51

“Ecole de la Paix” me plait comme nom. Même s’il y a une connotation de type D.D.R.

Proszę zostawić komentarz.
Nazwisko: 
Email: 
URL: 
Państwa komentarz: 

  • Suche



Wesołe nawołanie o datki


  • Der Weg


    Karte

  • Véloblog empfehlen